wtorek, 29 marca 2016

Masz chwilę?

Co można zrobić w 5 sekund? Masz dokładnie tyle czasu na odpowiedź! Schudnąć 2 kilo? Nie! Napisać pracę magisterską? Nie (niestety...)! Zagrzać gorący kubek? Też nie (ale cieplej)! 3...2...1... Koniec czasu! Odpowiedź: dobrze się bawić! Udowodniła to właśnie karciana gra towarzyska o jakże tajemniczym tytule „5 Sekund”.
Zasady „5 Sekund” są niezwykle łatwe, a sama rozgrywka wręcz intuicyjna. Wszystkie osoby biorące udział w grze kładą swoje pionki na planszy na polu START. Następnie jeden z graczy losuje kartę z pytaniem i odczytuje je osobie, od której ma się rozpocząć kolejka. Zadane pytania mogą być różne, jednak w przeważającej liczbie zaczynają się one od „Wymień...”, na przykład: „Wymień 3 tytuły piosenek” albo „Wymień 2 okazje do zjedzenia tortu”. Brzmi banalnie? Jest jednak pewien haczyk: na odpowiedź ma się zaledwie 5 sekund (zagadka tytułu rozwiązana!), które odmierza, zakręcona prawie jak sama gra, kulkowa „klepsydra”. Tak więc, jeżeli gracz nie straci głowy i zdąży udzielić poprawnych odpowiedzi przed końcem czasu, przesuwa swój pionek o jedno pole do przodu. Jeżeli jednak zbity z tropu odpowie błędnie lub w niepełnym zakresie, pozostaje w miejscu, a jego pytanie przechodzi na następną osobę, która jednak nie może powtórzyć odpowiedzi udzielanych przez poprzednika. Zwycięża w grze osoba, której jako pierwszej uda się przejść pionkiem na drugą stronę planszy i stanąć na polu META. Proste, prawda? Nie oznacza to jednak, że w trakcie gry nie czeka nas dobra zabawa, wręcz przeciwnie. Cała sztuka polega na zachowaniu trzeźwego umysłu wobec presji czasu i nieprzewidywalności nadchodzących pytań. Nie raz można wybuchnąć śmiechem obserwując reakcje współgraczy na zadane im pytania i słysząc ich, czasem wręcz absurdalne, odpowiedzi.
Obawiasz się, że karty mogą się szybko wyczerpać? Spokojnie! Gra posiada pokaźną pulę pytań, licząc ich sobie ponad 700, co powinno wystarczyć na zdecydowanie więcej niż jedną rozgrywkę. Trzeba również wspomnieć, że pojawiła się wersja gry z zupełnie nowym zestawem pytań wymyślonym specjalnie przez samych graczy. Nadal mało? Kreatywne osoby mogą nawet same opracować zestaw kart i tym samym jeszcze bardziej dopasować grę do własnych upodobań.
Jeżeli więc chcesz dobrze spędzić czas w towarzystwie znajomych czy rodziny, nie wahaj się zbyt długo i wypełnij wieczory pięciosekundowymi chwilami śmiechu, zdziwienia, triumfu, czy po prostu dobrej zabawy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz