„Pozbądź się resztek godności i
szacunku znajomych w 5 minut!” – czyż nie brzmi to jak najlepsze, najbardziej
chwytliwe hasło reklamowe dla gry?
Nie.
Ale i tak Uga Buga jest jedną z niezawodnych imprezowych gier
karcianych, sprawdza się nawet pod koniec prywatki „jakiej nie przeżył nikt”. Konstrukcja tej specyficznej wariacji na temat klasycznej gry Memory jest prosta
jak budowa cepa a zasady pojmie nawet neandertalczyk, w którego zresztą należy się przeistoczyć, choćby na te 10-20 minut (a czasem
tylko 5, gdy pamięć już nie ta), jeśli chcemy naprawdę dobrze bawić się podczas
gry w Uga Buga.
W kwadratowej, metalowej puszce znajdziemy 52 karty, na których wypisano słowa
w języku jaskiniowców bądź zawarto grafiki przedstawiające prymitywne gesty
(tzw. karty akcji), plus 2 karty zawierające instrukcję.
W czasie rozgrywki cofamy się do epoki kamienia łupanego i wcielamy w
członków plemienia, którzy wspólnie zasiadają w jaskini, aby wybrać swojego przywódcę
– w tym celu naradzają się, posługując się zestawem kompromitujących, głupio
brzmiących okrzyków i chamskich gestów.
W grze pokrzykujemy na siebie, wytykamy się nawzajem palcami, walimy pięścią
w stół i pokazujemy sobie język. Sounds fun!
Rozgrywka rozpoczyna się od rozdania graczom po trzy karty, które należy
trzymać zakryte. Pierwszy gracz wykłada kartę i wypowiada słowo lub wykonuje
obraźliwy gest, który się na niej znajduje, po czym, wskazując palcem na
kolejnego mówcę, wykrzykuje „HA!”. Wyznaczony gracz wykłada kartę zakrywając poprzednią
i wypowiada po kolei oba słowa, które znajdują się na kartach, a następnie wskazuje
kolejnego gracza.
Zwycięzcą zostanie ten, kto ma najmocniejszą głowę, tj. zdoła zapamiętać i
powtórzyć ciąg słów i gestów wypowiedzianych/pokazanych przez wszystkich graczy
po kolei.
Z każdą kolejką zadanie powtórzenia ciągu słów lub gestów staje się coraz
trudniejsze i w końcu ktoś musi się pomylić – gdy to się zdarzy, reszta jaskiniowców
ma prawo go oskarżyć i połajać, wykrzykując w jego kierunku niewybredne,
poniżające „UUUU!”.
W przygotowaniu postu udział wzięła typowa polska rodzina, której serdecznie dziękujemy. |
Oskarżony zabiera odkryte już karty ze stosu jako punkty karne. Ten, kto
pierwszy pozbędzie się wszystkich trzech kart i poprawnie powtórzy cały ciąg słów, wykrzykuje triumfalnie „UGA
BUGA!”.
Po każdej kolejce należy uzupełnić karty tak, by każdy z graczy miał ich
zawsze 3 – gdy w talii zabraknie kart do uzupełnienia, rozgrywka się kończy. Kto
ma najmniej punktów karnych, wygrywa.
Co tu dużo mówić, Uga Buga znakomicie nadaje się na nieformalną imprezkę w
gronie znajomych, pod warunkiem, że stać nas na odrobinę luzu i dystansu do
siebie.
Uga Buga, gra towarzyska
Autorzy: Bony le Ludonaute, Daniel Quodbach
Wydawca oryginału: Cocktail Games
Wydawca wersji polskiej: Rebel
Liczba graczy: 3-8 osób
Czas gry: 15-20 min
Cena: ok. 40 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz